Są
rzeczy dotyczące naszego środowiska naturalnego i zdrowia, na które nie mamy
wpływu jako jednostki lub małe społeczności. Jednak są i takie w sprawie, których możemy zrobić wiele. Wielu ludzi wybiera mieszkanie na wsi. Wielu
też przyjeżdża w wolnym czasie, aby
odetchnąć wydawałoby się czyściejszym powietrzem niż w miastach. Tymczasem
często w powietrzu znajdują się śmiercionośne produkty spalania wydobywające
się zimą z kominów oraz wiosną i jesienią z ognisk, do których wrzucane są
śmieci. Spalanie śmieci różnego rodzaju w piecach centralnego ogrzewania oraz w ogniskach na wolnym
powietrzu przy sprzątaniu posesji i powoduje emisję do atmosfery między innymi:
pyły, związki metali ciężkich (m.in.
toksycznego ołowiu, kadmu, rtęci, tytanu, arsenu, kobaltu, niklu), dioksyny,
furany, tlenek węgla, chlorowodór, cyjanowodór, akroleina, fosgen, fenol,
dwutlenek siarki, formaldehyd, benzopiren
Wdychanie
tych substancji powoduje porażenie układu nerwowego, nowotwory,
uszkodzenie kodu genetycznego, uszkodzenie mózgu i wątroby, zaburzenia słuchu, bóle głowy,
skłonność do kaszlu, osłabienie, swędzenie skóry, intensywne alergie, stany
zapalne oczu i górnych dróg oddechowych, skurcz i obrzęki krtani. Szczególnie groźne są dioksyny należące do
jednych z najbardziej rakotwórczych substancji. Dawka rzędu bilionowych części
grama dioksyn zwiększa już ryzyko choroby nowotworowej.
Stężenie
w dymie toksycznych i rakotwórczych
związków, które powstają podczas spalanych przez nas śmieci w domu, aż tysiąckrotnie przekracza
dopuszczalne normy. Co gorsza, zanieczyszczenia nie są rozpraszane przez
wiatr, tylko opadają blisko domu. Tak więc osoba spalająca śmieci zatruwa siebie,
swoją rodzinę i najbliższych sąsiadów. Największe szkody gazy te powodują w
organizmach dzieci. Niektóre choroby pojawiają się nawet po wielu latach.
Najbardziej
niepokojące w spalaniu śmieci jest brak świadomości społecznej. Pocieszające, natomiast to, że świadomość ekologiczna jest tu najważniejsza i można wiele w
tej kwestii zmienić edukacją
Należy dodać, że problem dotyczy jedynie spalania w domowych piecach lub ogniskach. Spalanie śmieci we współczesnych profesjonalnych spalarniach nie powoduje żadnych toksycznych emisji. Produktem spalania są w praktyce jedynie ditlenek węgla (CO₂), woda oraz substancje stałe w postaci popiołu). Dzieje się tak dzięki bardzo dobrym warunkom spalania – głównie za sprawą dobrego mieszania wsadu z tlenem.
OdpowiedzUsuńMam sąsiadów, którzy przez cały rok (!) palą w piecu czym popadnie. Cały rok mam czarne okna, cały rok mam smród np. spalonego plastiku w domu, cały rok nie mogę wywiesić prania na balkon i nawet jak jest upał i nie ma czym oddychać to ja też mam dym z kominów w domu. Nie ma żadnej siły na to, nikt takimi rzeczami się nie zajmuje (może w teorii ktoś się zajmuje, ma stanowisko i bierze za to pieniądze, bo w praktyce nie ma gdzie tego zgłosić). Na szczęście niedługo się wyprowadzam, bo w takich warunkach nie da się żyć.
OdpowiedzUsuń